w ten szczególny dzień
13:39
Dzisiaj był dla nas wszystkich wyjątkowy dzień,
w tym dniu najważniejsze są dzieci, to przecież ich święto (nasze także jako że jesteśmy dziećmi naszych rodziców którzy o nas pamiętają i kochają ♥) DZIEŃ DZIECKA
W tym dniu chcieliśmy ofiarować naszej pocieszce wszystko to co uwielbia,
a także czego jeszcze nie doświadczyła, a co wiedzieliśmy że się jej spodoba.
Początkowym celem naszego dnia było kino,
seans z Parauszkiem w roli głównej.
Pierwszy obejrzany seans za nami i na pewno w najbliższym czasie będzie ich więcej.
Długo zwlekałam przed wybraniem się z Leną do kina
obawiałam się że nie wysiedzi całej godziny,
a o dziwo mile mnie zaskoczyła :)
Kolejnym punktem zaplanowanego dnia był wyjazd morze (plaża Brzeźno),
choć po ostatnich nie przespanych nocach (jako że Lena budziła się z okropnym kaszlem w nocy)
wahałam się czy wyjazd nad morze będzie dobrym pomysłem... zapewne okaże się z czasem.
Gdy tylko weszliśmy na plażę Lena prosiła a nawet wręcz błagała by zdjąć sandałki i skarpetki
i pobiegać swymi bosymi stópkami po ciepłym piasku.
(oczywiście ulegliśmy :))
O tym dniu, który po woli dobiega końca mogę powiedzieć że zakończył się dla nas rodziców sukcesem, już długo nie widziałam Lenki takiej zadowolonej z poczynań jakich dokonała i z prezentów jakie otrzymała.
a wam jak minął dzisiejszy Dzień Dziecka??
w tym dniu najważniejsze są dzieci, to przecież ich święto (nasze także jako że jesteśmy dziećmi naszych rodziców którzy o nas pamiętają i kochają ♥) DZIEŃ DZIECKA
W tym dniu chcieliśmy ofiarować naszej pocieszce wszystko to co uwielbia,
a także czego jeszcze nie doświadczyła, a co wiedzieliśmy że się jej spodoba.
Początkowym celem naszego dnia było kino,
seans z Parauszkiem w roli głównej.
Pierwszy obejrzany seans za nami i na pewno w najbliższym czasie będzie ich więcej.
Długo zwlekałam przed wybraniem się z Leną do kina
obawiałam się że nie wysiedzi całej godziny,
a o dziwo mile mnie zaskoczyła :)
Kolejnym punktem zaplanowanego dnia był wyjazd morze (plaża Brzeźno),
choć po ostatnich nie przespanych nocach (jako że Lena budziła się z okropnym kaszlem w nocy)
wahałam się czy wyjazd nad morze będzie dobrym pomysłem... zapewne okaże się z czasem.
Gdy tylko weszliśmy na plażę Lena prosiła a nawet wręcz błagała by zdjąć sandałki i skarpetki
i pobiegać swymi bosymi stópkami po ciepłym piasku.
(oczywiście ulegliśmy :))
O tym dniu, który po woli dobiega końca mogę powiedzieć że zakończył się dla nas rodziców sukcesem, już długo nie widziałam Lenki takiej zadowolonej z poczynań jakich dokonała i z prezentów jakie otrzymała.
a wam jak minął dzisiejszy Dzień Dziecka??
16 komentarze
Zazdroszczę morza, wspaniały dzień mieliście :) Moja Ama też budzi się w nocy kaszląc :( U niej to alergiczne niestety.
OdpowiedzUsuńmorze jest wspaniałe ... szkoda że mamy tak mało czasu by wybywać na plażę :)
Usuńz alergii z czasem się wyrasta, przynajmniej tak słyszałam, trzymam kciuki by i u was tak było i męczący kaszel przeminął
Cudny dzień mieliście, widać że Lenka szczęśliwa . Morze moje marzenie :)
OdpowiedzUsuńzapraszamy nad morze:) marzenia trzeba spełniać ...
Usuńzazdroszczę Wam tego morza - cudowne zdjęcia
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
Usuńjak pięknie :)))
OdpowiedzUsuńto musiał być bardzo fajny dzień dla Was :)
dzień jeden z najwspanialszych :)
UsuńSuper dzień i sesja
OdpowiedzUsuńdziękuje :)
UsuńŚwietne zdjęcia, widać że Lenka miała świetną zabawę :)
OdpowiedzUsuńSię działo :) Super fotki!
OdpowiedzUsuńświetny dzień, zazdroszcze spacerów nad morzem, pięknie :-)
OdpowiedzUsuńTeż tak chcę :) Śliczne zdjęcia to fakt :)
OdpowiedzUsuńŚliczne zdjęcia <3
OdpowiedzUsuńZapraszam serdecznie http://wenus-lifestyle.pl/2014/05/jak-ujedrnic-cialo-w-2-tygodnie/
oraz na na domowe lody - prosty przepis!
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń